Zmarł Andrzej Różycki

Z ogromną przykrością przyjęliśmy wiadomość o śmierci Andrzeja Różyckiego.

Andrzej Różycki artysta, filmowiec, kolekcjoner, teoretyk i kurator sztuki, fotozof, zmarł 12.12.2021. Urodzony w 1942 w Baranowiczach, od kilkudziesięciu lat związany z Łodzią. Jedna z kluczowych postaci sztuki w Polsce ostatnich sześciu dekad. Członek grupy Zero-61, współzałożyciel Warsztatu Formy Filmowej, autor kilkudziesięciu filmów etnograficznych, twórca i propagator koncepcji fotozofii. Swoją twórczość artystyczną koncentrował wokół medium fotografii, dostrzegając w nim niewyczerpany potencjał refleksyjny, meta-artystyczny, estetyczny. Od pierwszym działań w grupie Zero-61 dążył do naginania i przekraczania parametrów fotografii. Równolegle do działań medialnych i konceptualnych namiętnie poszukiwał sacrum. Stąd jego zainteresowanie ludowością i religijnością wsi, objawiające się w jego kolekcji sztuki naiwnej, a także w twórczości określanej przez niego od lat 90. jako fotografia sakralna, a później Fotozofia. Te zainteresowania prowadziły go ku eksplorowaniu pamięci, relacji z przodkami i przeszłością, jak w cyklu Fotografia nostalgiczna, lub wprost do tajemnicy śmierci, jak w Fotoandrzejozofii, w której konstruował dialog ze zmarłą przyjaciółką Zofią Rydet. Twierdził, że „tworzenie jest aktem sakralnym”, i w istocie dążył do realizacji tej idei. W czerwcu zaprezentował wystawę, która ukazała wielowątkowy charakter jego działań pt. Przejęcia. Między zbieractwem a fotozofią, prezentująca jego monumentalną kolekcję, twórczość filmową, refleksję teoretyczną i działalność artystyczną. Andrzej Różycki kroczył własnymi drogami, nie zważając na dominujące trendy artystyczne. Świadomie sięgał po medium fotografii, po kwestie tożsamości Polskiej i religijności, które pozostawały poza głównymi zainteresowaniami świata sztuki. Pełen entuzjazmu i energii, w planach miał kolejne prace, wystawy i działania na pograniczu sztuki, nauki i literatury. Jego niespodziewane odejście jest ogromnym zaskoczeniem. Pozostawił bogaty i różnorodny dorobek, którego doniosłość i waga będą jeszcze długo ujawniane.

Karol Jóźwiak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *